Czy kolacja, czy śniadanie - zjem ze smakiem i nic nie zostanie
Czy wam też czasem brakuje pomysłów? Kanapka, jajko, serek... Nuda! Kanapeczki-biedroneczki, jajowa myszka i inne stworki tylko zachęcają malucha do konsumpcji. Zobaczcie, ile niesamowitych rzeczy można zrobić z prostych składników.
By niejadek zjadł obiadek
Obiady to wasza zmora? Ty się trudzisz, a dziecko ledwo co podziubie w talerzu? Zobacz, jak kreatywnie podać obiad dla swojego malucha. Nawet teściowa powie 'WOW!'.
Owoce, warzywa - apetyt na nie mam
To nieprawda, że wszystkie dzieci chętnie jedzą owoce. Znam takie, którym trzeba je wciskać siłą. O niepopularności warzyw wśród dzieci chyba nie muszę wspominać. Ale, ale! Mam dla was prawdziwe majstersztyki, które sprawią, że wasze dzieci spojrzą na najzdrowsze elementy piramidy żywieniowej nieco łaskawszym okiem.
Bajkowego bohatera wyczyszczę do zera
A na koniec - prawdziwe małe dzieła sztuki. Potrawy przypominające ulubionych bohaterów z bajek bez wątpienia będą hitem na stole małego smakosza. Kto będzie umiał takie przyrządzić - palec pod budkę ;)
Podobają Wam się takie zabawy w kuchni? Przyrządzacie podobne potrawy swoim maluchom?
Buziaki,

*wszystkie inspiracje pochodzą z portalu Pinterest
Jeny ale pomysłowe, rewelacja. Muszę chyba na moim Jaśku wypróbować :) ostatnio jest niejadkiem. A te potrawy są świetne. Ciekawe jak podziałają na mojego synka :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę od razu wypróbowywać :)
OdpowiedzUsuńSuper ! :) Tylko samej chyba aż szkoda byłoby mi coś takiego zjadać i psuć w ten sposób rewelacyjny efekt ;)
OdpowiedzUsuńoż ty w dzwonek co za cuda!!!!!! a ja za miesiąc mam urodziny córki :) bardzo przydadzą mi się te podpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
OdpowiedzUsuńdla mnie takie potrawy to już działo sztuki :D prosiaczki mega - mój zestaw z ciąży :D
OdpowiedzUsuńUrocze! Choć nie sądzę, żeby mi się udało takie zrobić ;) Ale może spróbuję, bo jak znam mojego syna, to parówki-mumie, byłyby hitem ;)
OdpowiedzUsuńFajne :) a jaka frajda przy jedzeniu :)
OdpowiedzUsuńdla dzieci? sama bym takie chętnie jadła :D
OdpowiedzUsuńJa też :)
OdpowiedzUsuńJa też martwię się, że zdolności zabraknie ;)
OdpowiedzUsuńDo przyrządzenia niektórych trzeba naprawdę mieć talent i mega wyobraźnię :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to u Ciebie, ale u mnie jest tak, ze cokolwiek bym nie przygotowala -i tak lepsze jest to, co ja mam na talerzu. :D
OdpowiedzUsuńO tak, mama ma zawsze najlepsze żarcie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje, ja przygotowuje różne ułożenia zazwyczaj do obiadu- np.ziemniaki czy ryż w zależności co jemy , w kształcie motylka ,gwiazdek. Obiad znikaj w mig:)
OdpowiedzUsuń