Tropem mojego dzieciństwa - Moryń

Wycieczki z rodzicami były jedną z najfajniejszych rzeczy, jakie wspominam z mojego dzieciństwa. Odwiedzaliśmy okoliczne atrakcje, miasta i wioski, w których pisała się historia, jeziora i lasy Pomorza Zachodniego.

Pochodzę z Dębna, niewielkiego miasteczka położonego 100 km na południe od Szczecina. Jest to bardzo urokliwe miejsce, szkoda, że trochę przymiera, bo kiedyś dorastać tam to była prawdziwa frajda. Jednym z miejsc jakie chętnie odwiedzały i wciąż odwiedzają mieszkańcy jest Moryń – rekreacyjne miasteczko położone malowniczo nad jeziorem Morzycko. Kiedyś wyglądało to zupełnie inaczej, dziś na moryńskim jeziorem kwitnie życie, a wokół niego roztacza się park z figurami prehistorycznych zwierząt. Nasza Majka musiała to zobaczyć! Tropem mojego dzieciństwa pojechaliśmy na wycieczkę do Morynia. Zobaczcie, jak tam pięknie!

To świetna rzecz – zabierać dzieci tam, gdzie niegdyś zabierali nas nasi rodzice. Na pewno będziemy kontynuować takie wycieczki. A Wy – macie takie miejsca?

(function(i,s,o,g,r,a,m){i[’GoogleAnalyticsObject’]=r;i[r]=i[r]||function(){
(i[r].q=i[r].q||[]).push(arguments)},i[r].l=1*new Date();a=s.createElement(o),
m=s.getElementsByTagName(o)[0];a.async=1;a.src=g;m.parentNode.insertBefore(a,m)
})(window,document,’script’,’https://www.google-analytics.com/analytics.js’,’ga’);

ga(’create’, 'UA-92187595-1′, 'auto’);
ga(’send’, 'pageview’);
setTimeout(“ga(‘send’, ‘event’, ‘read’, ‘20 seconds’)”,20000);