Jak uczyć małe dziecko angielskiego
Znajomość języków obcych jest w dzisiejszych czasach czymś koniecznym, wręcz naturalnym. Coraz więcej rodziców myśli o tym, żeby od najmłodszych lat wprowadzać swoje dzieci w świat języka innego, niż ojczysty. O ile w przypadku rodzin wielonarodowościowych, dwu- lub więcej języcznych, przyswajanie języka odbywa się w sposób naturalny, to w przypadku typowej, polskiej rodziny, trzeba się już trochę nagłowić. Pojawiają się tu wątpliwości: 'czy’, 'kiedy’, a co najważniejsze 'jak uczyć dziecko języka obcego?’.
Chcemy przecież ułatwić mu posługiwanie się nim w przyszłości, a nie tylko namieszać w głowie. Odpowiadam dziś na te pytania biorąc pod lupę głównie najbardziej plastyczną grupę – dzieci, które dopiero poznają świat i zaczynają mówić – czyli maluchy w okolicach drugiego, trzeciego czy czwartego roku życia
. Ponieważ z wykształcenia jestem nauczycielem języka angielskiego, wszystkie przytoczone przykłady będą właśnie w tym języku.
Czy warto uczyć małe dziecko języka obcego?
Kiedy zacząć uczyć dziecko języka obcego?
Czy dziecko chętnie podejmuje zabawę w języku obcym?
Czy nie ucieka do języka ojczystego, nie wykazując zainteresowania językiem obcym?
Czy 'nauka’ jest dla niego przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem, wynikającym tylko z aspiracji rodziców?
Jeśli mamy taką możliwość, naprawdę dobrze jest wprowadzić naukę drugiego języka przed 3 rokiem życia – jest to konieczne, jeśli chcemy, by nasza pociecha była prawdziwie dwujęzyczna. Możemy oczywiście zacząć naukę języka później, kiedy język ojczysty zostanie opanowany na poziomie umożliwiającym swobodną komunikację.
W przypadku 2-3 letniego malucha możemy spodziewać się entuzjazmu do nauki, sam fakt, że dziecko spędza kreatywnie czas z mamą jest dla niego motywujący. W przypadku starszych dzieci musimy się jednak uzbroić w cierpliwość. Na jakie etapy możemy się przygotować:
- Obojętność, odmowa zabawy
- Nieśmiałe podjęcie próby powtarzania słów
- Budowanie pierwszych zdań, zwrotów, przyswojenie akcentu.
Jak uczyć dziecko języka obcego – sposoby, motywacja, możliwe problemy
- Przyzwyczajaj dziecko do obco brzmiących wyrazów – w ten sposób maluch opanuje umiejętność rozróżniania akcentów
- Jeśli czujesz, że brak ci kompetencji, powierz nauczanie dziecka specjalistom. Nie musisz być anglistą, ale nie możesz popełniać podstawowych błędów’
- Postaw na różnorodność – piosenki, bajki, gry, książeczki, karty obrazkowe – mnogość materiałów to wróg nudy. A nuda to wróg nauki.
- Zawsze wybieraj pomoce naukowe odpowiednie do wieku dziecka. Często wystarczą przedmioty i zabawki, jakie macie w domu.
- Ciesz się z każdego postępu dziecka, chwal, motywuj, mobilizuj.
- I przede wszystkim – nie wymagaj zbyt wiele!
Jak możemy uczyć najmłodsze dzieci?
Na te sposoby oswajania dziecka z językiem nigdy nie jest za wcześnie. Dobrze jednak, żeby dziecko już rozumiało, co się do niego mówi. Są nimi:
- czytanie dziecku w obcym języku,
- puszczanie angielskich piosenek i wierszyków
- organizowanie krótkich, maksymalnie 30 minutowych 'lekcji’, podczas których będziemy mówić tylko po angielsku, pokazując najprostsze życiowe czynności, np. mycie rąk – ’Wash your hands’, klaskanie – ’Clap your hands’, zasypianie – ’Sleep, baby, close your eyes’
Nauka dwu- i trzylatków
Maluchy w wieku dwóch, trzech lat to doskonali naśladowcy, którzy chętnie biorą udział we wszelkich wspólnych działaniach, szczególnie z mamą. Zaczynają powtarzać schematy językowe, które słyszeli od urodzenia – to świetny czas, żeby pokazać im, jak takie same schematy używane są w obcym języku. Możemy to wykorzystać podczas organizowania 'lekcji’ pod czynność, którą chcemy wykonać razem z dzieckiem. Przypuśćmy – przygotowywanie posiłków. Wykorzystanie naturalnego kontekstu sprawi, że nauka będzie atrakcyjna i bezwiedna. Robiąc np. naleśniki opowiadamy dziecku o używanych produktach i czynnościach, które wykonujemy w danej chwili.
- Biorąc mleko, mąkę i jajka, mówimy: ’We need milk, flour and eggs’.
- Przygotowując posiłek, angażujemy dziecko do pracy i powtarzania zwrotów: ’Let’s mix it!’ ’I’m adding milk to flour’ ’Eat a pancake! Yummy!’
Pamiętajmy, żeby wyrażać się jasno i prosto, często powtarzać używane wyrażenia, stosować mimikę, gesty, odpowiednio intonować to, co mówimy. Środki pozawerbalne odgrywają olbrzymią rolę w przyswajaniu języka, szczególnie przez tak małe dzieci!
Szukaj perełek w sklepach. Możesz zauważyć, że na zdjęciach mam popularne kolorowanki – giganty. Ktoś wpadł na świetny pomysł i wprowadził do sprzedaży kolorowanki z elementami dydaktycznymi. To rewelacyjny sposób na przemycenie dziecku angielskich słówek w zwyczajnej zabawie. Na rynku jest też sporo zabawek dedykowanych nauce języka obcego dla najmłodszych. My mamy taką plastikową książkę interaktywną, która mówi po polsku i angielsku, ma też opcję quiz, co zachęca dziecko do myślenia i wskazywania poprawnych odpowiedzi. Polecam takie rozwiązanie z całego serca!
Wykorzystaj teorię wielorakich inteligencji. Co to takiego? Każdy z nas ma jakieś preferencje – wizualno-przestrzenne, logiczno-matematyczne, ruchowe, muzyczne, językowe, przyrodnicze, duchowe intra- czy interpersonalne. Wykorzystaj to, co lubisz ty, to, co lubi twoje dziecko, łącz wasze ulubione elementy, żeby stworzyć ciekawą dla obu stron i satysfakcjonującą lekcję!
Pamiętaj, żeby mieć wobec dziecka niewygórowane wymagania. To oczywiste, że maluch nie zacznie mówić płynnie w obcym języku oglądając bajki, śpiewając piosenki i nazywając przedmioty. Jednak sama ekspozycja na język obcy będzie dla niego niesamowitym ułatwieniem w przyszłości, za co bardzo prawdopodobnie kiedyś ci podziękuje.
Zapewne po każdej 'lekcji’ z dzieckiem będziesz odczuwać zmęczenie. Ale to nic w porównaniu z radością przekazywania wiedzy i efektami, które zaobserwujesz w przyszłości!
Mam nadzieję, że artykuł będzie dla was pomocny!