Catering dietetyczny – czy to dla każdego?

Minął miesiąc od kiedy korzystam z cateringu dietetycznego. Czy popularna dieta pudełkowa jest dla każdego? Jakie są jej plusy i minusy? Czy da się na tym żyć? Czy da się na tym schudnąć? No i przede wszystkim – jak to wygląda cenowo? Zobacz, co zaobserwowałam będąc na diecie pudełkowej przez miesiąc.

Catering dietetyczny – jak wybrać najlepszą ofertę?

Dla mnie najważniejszy był tutaj stosunek jakości do ceny. Przed wybraniem oferty na dłużej przetestowałam 5 różnych ofert firm dostarczających catering dietetyczny w Szczecinie. Wkrótce napiszę o tym więcej, może przyda się lokalnym czytelnikom 🙂 Wybrałam ofertę, która wydała mi się najbardziej korzystna cenowo i trafiła w moje gusta smakowe. Naprawdę polecam najpierw wypróbować zestaw na jeden czy kilka dni, bo czasem może okazać się, że jedzonko, które przyjeżdża nie jest warte swojej ceny. Zestaw próbny zazwyczaj jest sporo tańszy od standardowego.

Wiele jest cateringów – sieciówek, które oferują naprawdę szeroki wachlarz diet. W ich ofercie znajdują się nawet diety tak nietypowe jak paleo, dieta dla sportowców czy dieta bezglutenowa. Ja jednak postawiłam na tradycyjną dietę odchudzającą i kaloryczność 1800 kcal. Za zestaw na cały dzień przy zamówieniu na 30 dni płacę 44 złote. To naprawdę dobra i konkurencyjna cena.

Trzeba zwrócić uwagę na to jak często dowożone jest jedzenie. Ja lubię zawsze świeże i odpowiada mi opcja TYLKO codziennego dowozu nowej dostawy. Niektóre cateringi dostarczają posiłki nawet tylko dwa razy w tygodniu… Dla mnie to nie do pomyślenia, no i weź to wszystko zmieść w lodówce – przygotowane potrawy zajmują w pudełkach sporo miejsca!

Zazwyczaj można wybrać spośród opcji – catering na dni powszednie i na cały tydzień. Ja wybrałam pierwszą z nich, dlatego, że zazwyczaj w weekendy jadamy na mieście. Ale o tym dalej 😉

A co jedzą mąż i dzieci?

No właśnie… Dieta pudełkowa to cudowne rozwiązanie dla zapracowanych singli. Rodzina jednak musi przemyśleć, czy to dobra opcja dla wszystkich. U mnie starsza córka je obiad w przedszkolu. Mąż do domu wraca dopiero wieczorem i najczęściej przygotowuję mu coś na szybko – rozmrażam dobroci od mamy i teściowej. Wcześniej, gdy gotowałam, często marudził, że znowu zielenina, czy znowu coś typowo pode mnie, za czym on nie przepada. Teraz ten problem odpadł, wilk jest syty i owca cała. Natomiast mój mąż jest typem, który niewiele jada za dnia, nadrabia wieczorem – w domu zawsze jest coś do jedzenia, a i produktów do przygotowania szybkich polskich dań nie brakuje. Ja naleśników czy dań mącznych nie jadam zbyt często – mąż i córka za to je uwielbiają. Gotuję im więc, by sprawić im przyjemność, sama jednak nie muszę się martwić, by zdążyć z obiadem dla siebie na czas.

Dieta pudełkowa – największe zalety

Dlaczego w ogóle ktoś miałby się decydować na zakup diety pudełkowej? Po pierwsze – żeby zaoszczędzić czas spędzony na gotowaniu. Kolejną zaletą cateringu dietetycznego jest olbrzymia wygoda – nie martwisz się tym, co zrobić na obiad, ba, nie martwisz się, co zjeść pięć razy dziennie 😉 Wszystko masz podane jak na tacy, no, czasem trzeba sobie samemu skomponować kanapki, ewentualnie coś podgrzać 😉 Korzystając z cateringu dietetycznego masz kontrolę nad spożywanymi przez siebie kaloriami no i jesz zdrowo. W zależności od opcji jaką wybierzesz schudniesz (jeśli nie będziesz po kryjomu wsuwać czekoladek), przytyjesz (są i takie programy), dostarczysz bądź wyeliminujesz składniki, na których w diecie Ci zależy bądź nie. Ja na swojej w miesiąc straciłam 2,5 kg. Gwarantuję, że okoliczne spożywczaki będziesz odwiedzać znacznie rzadziej i na codzienne zakupy wydasz zdecydowanie mniej. A jeśli nie lubisz gotować, to już chyba nawet nie muszę tu nic zachwalać, żarcie przywiezione codziennie do domu, na cały dzień? Marzenie! W diecie pudełkowej nic też się nie marnuje. Dodatkowo nie ma tyle zmywania! Za to produkuje się więcej śmieci.

Catering dietetyczny - czy to dla każdego?

Catering dietetyczny – wady

Pierwszą i najważniejszą wadą diety pudełkowej jest jej cena. Uważam, że moja jest przystępna, ale przygotowując posiłki samemu koszt jest oczywiście dużo niższy. W tym przypadku jednak trzeba doliczyć wynagrodzenie osoby, która jedzenie przygotuje, lokal, opakowania, dowóz. To już cały marketing. Za to się płaci. Kolejna sprawa – masz ochotę na makaron? Sorry, dziś kuchnia serwuje ryż. Zjadłabyś na śniadanie chałkę z masełkiem? Oooo nie kochana, dziś jest jaglanka, zresztą – przecież jesteś na diecie 😉 Czasem zdarzy się, że danie zupełnie Ci nie podejdzie, jak mi ostatnio pasta z drobiowej wątróbki, no co jak co, ale podrobów to ja nienawidzę i nie tknę nawet opuszkiem palca. Wtedy trzeba sobie coś zorganizować. Jak przyjeżdża jedzenie – musisz być w domu. Niektóre firmy przywożą pudełka pod drzwi o 5 czy 6 rano, ale wtedy trzeba pilnować, żeby paczki nie sprzątnął Ci sąsiad 😉 Do mnie dostawa przyjeżdża codziennie około 14 i zaczynam od obiadu. Muszę tak sobie organizować dzień, by zawsze o tej porze być w domu. Oczywiście wadą jest również to, że dieta jest dla jednej osoby. Dla kolejnych domowników jedzenie trzeba zamówić osobno, albo i tak gotować. To jest jednak kwestia do indywidualnego rozpatrzenia. U nas na przykład się sprawdza. A, jeszcze jedno. Głodna jestem. Ale to nie wina cateringu dietetycznego, tylko po prostu ograniczonej podaży kalorii. Łakomczuch ze mnie, nie ma co ukrywać. Uwielbiam jeść i bardzo ubolewam nad tym, że jedzenie tuczy (w nadmiarze oczywiście, ale jak tu nie jeść w nadmiarze, skoro świat daje nam takie cudowności).

Dlaczego właściwie się zdecydowałam?

Cały czas walczę z dodatkowymi kilogramami po ciąży. Zauważyłam, że gotując sporo podjadam. I w ogóle podjadam. Teraz mam na dłoni podane to, co mogę zjeść w ciągu dnia. I unikam podjadania, bo zwyczajnie szkoda mi wydanych na catering pieniędzy. Tak, zdecydowałam się na dietę pudełkową głównie dlatego, że chcę schudnąć. Ponadto nie chcę marnować dużej ilości jedzenia, a już w szczególności tego zdrowego, jaką zdarzało mi się wyrzucać wcześniej, bo przygotowałam za dużo albo mąż zjadł już w pracy. Przy dziecku zdecydowanie łatwiej mi zorganizować dzień, gdy nie muszę gotować. Nie jest to jednak główny powód mojej decyzji, dlatego, że gotować lubię, jedynie może ramy czasowe i pięć posiłków dziennie stanowi jakiś problem.

Jak bardzo dieta pudełkowa obciąża domowy budżet?

 
Przez ostatnie miesiące z wyjątkiem grudnia zapisywałam wszystkie domowe wydatki, jakie obciążyły moje konto. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że zamówienie (i opłacenie oczywiście) cateringu dietetycznego na 30 dni niewiele zmieniło w domowym budżecie! Kasa się zgadza! Pamiętaj jednak, że kupiłam dietę tylko dla siebie, a dla pozostałych domowników organizowałam jedzenie osobno. Nie było to jednak nie wiadomo co, w domu zawsze musi być chleb, mąka, jajka, szynka czy ser 😉  Wkrótce napiszę osobny post podsumowujący wydatki domowe z dietą pudełkową i bez niej.
 

Catering dietetyczny – podsumowanie

 
Odpowiadając na pytanie postawione w tytule – czy catering dietetyczny jest dla każdego – odpowiadam – nie do końca. Chyba, że ktoś posiada nieograniczone środki 😉 Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie dla ludzi, którzy nie mają czasu lub nie lubią gotować i chcą w ten sposób ułatwić sobie codzienność. Dla całych rodzin nadaje się nie do końca, jednak do odchudzania w pojedynkę jak najbardziej. Oto krótkie zestawienie zalet i wad:
 

Zalety:

  • oszczędność czasu
  • wygoda
  • łatwiej utrzymać dietę = ułatwienie w odchudzaniu
  • rzadsze wizyty w sklepach = mniej wydanych niepotrzebnie pieniędzy
  • nic się nie marnuje
  • nie trzeba zmywać 🙂

Wady:

  • cena
  • brak możliwości wyboru i zaspokajania żywieniowych zachcianek
  • trzeba być w domu zawsze, gdy przyjedzie dostawa
  • rozwiązanie dla jednej osoby, z każdą kolejną koszty znacząco rosną
  • nie zawsze zaspokaja głód czy apetyt (jak każda dieta).
 
Catering dietetyczny - czy to dla każdego?
 
Decyzja nie jest łatwa, ale mnie dieta pudełkowa przekonała na tyle, by ją kontynuować. Największym plusem jest niezwykła wygoda. Nie muszę codziennie stać przy garach, a przynajmniej nie tyle, co zazwyczaj. Oszczędza mi to mnóstwo czasu. Próbowałaś? A może dasz się przekonać? Co sądzisz o dietach pudełkowych?
 
Ja jestem entuzjastką, ale jeśli jesteś akurat za opcją 'gotuję w domu’ – zapraszam Cię do skorzystania z gotowych jadłospisów od dietetyków i do pobrania moich plannerów posiłków całkowicie za darmo 🙂

Cieszę się, że tu jesteś i że interesują Cię moje treści! Bądź na bieżąco i:

- polub moją stronę na Facebooku TUTAJ
- dołącz do mojej grupy Zadbane i zaradne mamy :)
- śledź kadry z naszego życia i moje kulinarne poczynania na Instagramie TUTAJ
- inspiruj się ze mną na Pinterest TUTAJ
- A jeśli jesteś lub chcesz zostać użytkownikiem Thermomixa, koniecznie śledź mój Thermomixowy profil Magda M. i TM TUTAJ