Krem czekoladowo-orzechowy – kupić czy zrobić? Okiem dietetyka (+3 zdrowe przepisy)

Dzieci uwielbiają kremy czekoladowo-orzechowe. Dodatkowo reklamy w telewizji utwierdzają nieświadomych rodziców w przekonaniu, że taki krem z chlebem to idealny pomysł na zdrowe śniadanie. To źródło energii dla dziecka pochodzące z orzechów i mleka. Jednak czy tak jest naprawdę? Nasze wątpliwości rozwieje dziś dietetyk – Dorota Świdnik – autorka bloga Słodkie Fajne ale Dietetyczne.

Odpowiedź na pytanie powyżej brzmi: ’Oczywiście, że nie’. Dlatego każdy rodzic, który chce zdrowo odżywiać swojego Malucha powinien koniecznie czytać etykiety takich produktów. Mieć na uwadze, że kremy czekoladowe to po prostu porcja słodyczy, a nie pełnowartościowe śniadanie. Dodatkowo warto przyjrzeć się składnikom takich kremów, ponieważ nie są one najlepszej jakości.

Do analizy wzięłam dwa kremy znanych producentów i jeden niszowej marki. Skład żadnego z nich nie zadowala i nie ma nic wspólnego z deklarowaną na reklamie dużą ilością orzechów i mleka.

Przeczytaj ich skład:

1. cukier, oleje roślinne (rzepakowy, palmowy, słonecznikowy), mleko pełne w proszku (7%), mleko odtłuszczone w proszku (7%), serwatka w proszku (z mleka), kakao o obniżonej zawartości tłuszczu (5,5%), czekolada deserowa (1,5%) (miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, tłuszcz mleczny, emulgator: lecytyna sojowa), miazga z orzechów laskowych, emulgator (lecytyna słonecznikowa), aromat

2. cukier, olej palmowy, orzechy laskowe (13%), kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu (7,4%), mleko odtłuszczone w proszku (6,6%), serwatka w proszku, emulgator: lecytyny (soja), wanilina

3. cukier, olej rzepakowy, pasta z orzechów laskowych (13%), kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu (7%), olej palmowy, laktoza z mleka, serwatka w proszku (z mleka), mąka sojowa, emulgator [lecytyny (z soi)], odtłuszczone mleko w proszku, ekstrakt waniliowy

 

Co najbardziej razi po oczach w zestawie tych składników? Głównie, znajdujący się na pierwszym miejscu, czyli będący w największej ilości – CUKIER. Drugi składnik, który jest w największej ilości w produkcie to olej. Niestety tylko w jednym kremie mamy olej rzepakowy – najlepszy jakościowo. W pozostałych dwóch kremach widnieje olej palmowy lub mieszanka olejów z jego zawartością. Orzechy w tych kremach stanowią jedynie 13% całego produktu lub jeszcze mniej. A prawdziwego mleka tu nie ma. W zamian za nie jest dodatek mleka w proszku i serwatki.

Tak naprawdę nie warto nawet czytać dalszej listy składników. Jak widać kremy czekoladowe to mieszanka cukru i taniego oleju palmowego.

 

Dlaczego od
tych produktów lepiej chronić swoje dziecko?

 

Cukier powoduje u dzieci próchnicę, a w późniejszym wieku może doprowadzać do otyłości i powstania chorób metabolicznych. Olej palmowy powoduje miażdżycę i choroby serca. U dzieci natomiast pogarsza mineralizację kości.

Jeśli jeszcze to do Ciebie nie przemawia, podam Ci konkrety. W 100g jednego z wyżej wymienionych kremów jest 56g cukru. Co to znaczy? W niedużym słoiczku 350 g jest AŻ 40 łyżeczek cukru!!! Wyobrażasz to sobie?

Smarując dziecku chleb dwoma łyżeczkami kremu, to tak jakbyś posypywała mu ten chleb 3 łyżeczkami cukru!!! I mikro szczyptą orzechów. Zdziwiona? To może być dla Ciebie powód, by zacząć czytać etykiety, a takie smakołyki przygotowywać samodzielnie w domu. Wtedy to Ty kontrolujesz dodatek składników.

Poniżej podaję Ci moje 3 przepisy na domowe kremy czekoladowo – orzechowe. Dzięki nim wiesz, że dziecko w tym kremie ma wartościowe orzechy, kakao i minimalną ilość cukru lub nie ma go wcale.

Smak oczywiście jest trochę inny, ale dzieci też go pokochają.

 

DOMOWY KREM CZEKOLADOWO – ORZECHOWY KLASYCZNY

 

80g orzechów
laskowych
70g czekolady
gorzkiej min.70%
70g masła
100ml mleka 2%
40g ksylitolu
1 laska wanilii

 

Orzechy wraz z czekoladą zmiksuj na miał. Wrzuć do garnka dodaj ziarna wanilii, masło i mleko. Na bardzo małym ogniu podgrzewaj ok. 6 minut – żeby się nie zagotowało. Przelej do słoiczka i odstaw do całkowitego wystudzenia. Gotowe! Można go przechowywać do kilku tygodni.

 

DOMOWY KREM CZEKOLADOWO – ORZECHOWY Z DAKTYLAMI

 

60g daktyli
suszonych, bez pestek
30g orzechów
laskowych
35g masła
80ml mleka 2%
1,5 łyżki kakao
1 laska wanilii

 

Daktyle zmiksuj razem z orzechami na miał. Wrzuć do garnka dodaj masło, mleko, kakao i ziarna z laski wanilii. Podgrzewaj wszystko razem do połączenia się wszystkich składników. Gotowy krem przełóż do słoiczka i odstaw do ostygnięcia. Można go przechowywać do kilku tygodni.

 

DOMOWY KREM CZEKOLADOWO – ORZECHOWY Z AWOKADO

 

15g orzechów
laskowych
55g awokado
60g banana –
dojrzałego
Łyżeczka kakao

 

Orzechy zmiksuj na piasek. Dodaj awokado (bardzo dojrzałe) i banana. Zmiksuj razem lub rozgnieć widelcem. Na koniec dodaj kakao i wymieszaj wszystko razem na gładką masę. Najlepiej zjeść go od razu po przygotowaniu. Maksymalnie może stać jeden dzień w lodówce.

 

Pierwsza wersja jest najbardziej czekoladowa. Druga dość mocno słodka. Trzeci przepis – mój ulubiony. Bardzo wyrównane smaki i nieprzesłodzony.

Polecam, wypróbuj wszystkie i wybierz najlepszy dla siebie i swoich małych pociech.

———————————————————————

Wpis przygotowała specjalnie dla nas:

mgr inż. Dorota Świdnik – dietetyk


 
Nie jestem zaborczą dietetyczką, lubię dobrze i ciekawie zjeść. Tak też staram się rozpisywać plany żywieniowe dla moich pacjentów. Uważam, że można spożywać wszystko, ale w określonych ilościach. Różnorodnie, smacznie i zdrowo! W swojej pracy kieruję się przede wszystkim pasją. Dietetyka to nie tylko wyuczony zawód, ale także zamiłowanie, które napędza mnie do ciągłego poszerzania wiedzy, na kursach i szkoleniach. Po to abym jak najlepiej mogła podnosić komfort życia osób zgłaszających się do mnie.
 
A ja zapraszam Cię na bloga Doroty TUTAJ, na jej fanpage na Facebooku i Instagram 🙂

Cieszę się, że tu jesteś i że interesują Cię moje treści! Bądź na bieżąco i:

- polub moją stronę na Facebooku TUTAJ
- dołącz do mojej grupy Zadbane i zaradne mamy :)
- śledź kadry z naszego życia i moje kulinarne poczynania na Instagramie TUTAJ
- inspiruj się ze mną na Pinterest TUTAJ
- A jeśli jesteś lub chcesz zostać użytkownikiem Thermomixa, koniecznie śledź mój Thermomixowy profil Magda M. i TM TUTAJ