Alfabet rodzicielstwa – tych rzeczy jako rodzic nie unikniesz na pewno!
W rodzicielstwie nie uniknie się tak wielu rzeczy, że trudno choćby pomyśleć o wszystkich! Pokusiłam się jednak o stworzenie własnej listy, spisu pewniaków w posiadaniu dzieci – tak właśnie powstał alfabet rodzicielstwa – zobacz!
A jak ambicja
Ambitny rodzic to ambitne dziecko. Tak mówią 😉 Ważne jednak żeby swoich własnych ambicji nie przenosić na dziecko, pozwolić mu realizować swoje własne pasje, zainteresowania i potrzeby.
B jak bezpieczeństwo
Tylko rodzic. Ostoja, schronienie, najpewniejsza osoba na całym świecie. Poczucie bezpieczeństwa w Twoich ramionach dziecko wynosi już z okresu prenatalnego. Wie, że mama to mama, a tata to tata. To przy nas pozwala sobie na okazywanie najskrytszych emocji, to nam ufa bezgranicznie. Według mnie to jedna z najpiękniejszych rzeczy w rodzicielstwie.
C jak czułość
Można dziecko kochać, ale być nieczułym. Znam takich rodziców. I naprawdę przykro patrzeć, jak tym dzieciom brakuje czułości! Pocałunek mamy i kochający uścisk taty – okazywanie uczuć to nie wstyd, to ważna lekcja, z której malec wyniesie niesamowity bagaż doświadczeń na przyszłość!
D jak duma
Mówią, że matka jest tak samo dumna wtedy, gdy jej dziecko pierwszy raz zrobi siku na nocnik i wtedy, gdy dorosłe odbiera nagrodę Nobla 😉 Coś w tym jest, duma matki dojrzewa wraz z dzieckiem i jest obecna na każdym etapie jego życia.
E jak empatia
To my uczymy dziecka funkcjonowania w społeczeństwie. Uczymy go właściwych zachowań i… uczuć. Empatia to jedno z najważniejszych cech i umiejętności, które powinniśmy pokazać i przekazać dzieciom. Coraz bardziej jej brak w dzisiejszych czasach.
F jak fantazja
Podobno dzieci mają ją nie do pobicia. Nie hamujmy jej, pokażmy dziecku, że też mamy w sobie trochę szaleństwa i stwórzmy razem z nimi coś wyjątkowego!
G jak granice
Nie samą zabawą rodzina żyje. Dziecko będzie nas testować do granic! A te granice wytyczamy właśnie my, rodzice. Róbmy to z głową, by niepotrzebnie nie zabierać dziecku frajdy, ale też nie pozwolić na zbytnie swawole.
H jak heroizm
I jak irytacja
J jak jakość
K jak kultura
To od Ciebie zależy jak szerokie horyzonty będzie miało Twoje dziecko. To Ty pokazujesz mu świat, bez Ciebie nie pozna co to teatr, fontanna, czy nawet supermarket. Pokaż mu różnorodność pokaż mi różne formy rozrywki, niech jego życie kulturalne od małego będzie bogate!
L jak lęk
M jak miłość
OCZYWISTE. Nie mogło jej zabraknąć pod tą literką. Miłość to w rodzicielstwie coś naturalnego (oby wszystkim przychodziła ot tak, choć nie zawsze tak jest, przeczytasz o tym w moim wpisie Biochemia matczynej miłości). Lubię mawiać, że w życiu pewne są: podatki, śmierć i to, że mama mnie kocha 🙂
N jak naturalność
Naturalność to kolejna rzecz, której w dzisiejszym świecie jest coraz mniej. Nie pozwólmy jej zniknąć zupełnie, w końcu to my wychowujemy kolejne pokolenie! Pokażmy dziecku, że nie trzeba wstydzić się prawdy! Ani tego, co się czuje, ani tego, jakim się jest, ani tego jak się wygląda!
O jak obowiązki
Wypracowujmy je od najmłodszych lat! Nawet dwulatek może z powodzeniem pomagać w domu. Pozwólmy dziecku uczestniczyć w obowiązkach domowych, to pielęgnuje więzi i uczy malucha wieku nowych rzeczy i przydatnych nawyków.
P jak potrzeby
Reagujmy na potrzeby dziecka! Na samym początku jego życia na płacz trzeba reagować zawsze! W końcu to my jesteśmy jedynym, co maluch zna i to właśnie nas potrzebuje w trudnej chwili. Później – obserwujmy i uczmy się siebie nawzajem. Wtedy na pewno będziemy w stanie w porę zareagować na potrzeby dziecka.
R jak rozsądek
Nie wyzbywaj się tu jednak zdrowego rozsądku! Bo choć dziecko może go nie mieć i nie potrafić różnicować, co jest w porządku, a co nie do końca – my jesteśmy od tego by wpoić mu podstawowe zasady i nauczyć używania rozumu 🙂
S jak sprawiedliwość
T jak tolerancja
Żyjemy w trudnych czasach do wychowywania dzieci. Dotychczasowe normy nie są już normami, dopuszcza się więcej, powstają coraz to nowe grupy społeczne, które wymagają atencji i walczą o swoje prawa. W tych czasach musimy nauczyć dzieci tolerancji i otwartości na nowe!
U jak uczucia
Tak jak przy czułości. Okazując dziecku uczucia uczymy je tego samego. I nie chodzi tu tylko o te dobre emocje, miłość, radość, troskę, ale również o te trudne: złość, niepokój, bezradność. Pokazując dziecku jak sobie z nimi radzimy uczymy je życia!
W jak wspólnota
Rodzina. To, jaką kiedyś stworzą nasze dzieci w dużej mierze zależy od nas samych. Pokaż swojemu dziecku, że rodzina to wspólnota. Pokaż jak ważne jest to, by być razem, podczas posiłków, w potrzebie i bez większej potrzeby 🙂
Z jak zaangażowanie
Zaangażowanie rodzica jest kluczowe, by młody człowiek wyrósł na pewnego siebie starszego człowieka. Angażując się w różne sfery życia dziecka pokazujemy, jak bardzo nam zależy. A to naprawdę nie dla wszystkich jest oczywiste!
Przy okazji pytań, których dostałam mnóstwo pod ostatnim postem zapowiadającym ten wpis – na sobie mamy wspaniałe sukienki od Lovemade. Milutkie, mięciutkie, wykonane perfekcyjnie – i takie same dla nas wszystkich <3 Kod rabatowy? Załatwione! Na hasło MagdaM masz 20% rabatu na CAŁĄ kolekcję w grochy wspaniałych ubrań od Lovemade. Kod ważny tylko do środy 4 lipca, do północy także spieszcie się kochane 🙂
A wracając do treści wpisu. Wiesz… ten alfabet to tylko zalążek. Słowa, które nabierają znaczenia tylko wtedy, jeśli faktycznie stajesz oko w oko z małym człowiekiem, który zmienia całe Twoje życie – Twoim dzieckiem. Każdy ten alfabet może skompletować sobie sam, ten wpis to taka moja gra z samą sobą w skojarzenia. Trudno jednak wykluczyć te rzeczy z rodzicielstwa, prawda?
A może coś wymaga Twoim zdaniem zastąpienia? Koniecznie daj mi znać w komentarzu!