Pielęgnacja niemowląt – fakty i mity
Skąd się biorą (a skąd nie) kolki? Dlaczego pojawia się ciemieniucha? Jak walczyć z odparzeniem pieluszkowym? Dlaczego niemowlę ulewa? Czy wysypka to zawsze alergia? Znasz odpowiedź na te pytania? Zapraszam na fakty i mity dotyczące pielęgnacji niemowląt!
KOLKI
Mówi się też, że kolka nie może pojawić się u noworodka, a to nieprawda! Może się zacząć już w początkowych dniach jego życia, przed ukończeniem trzeciego tygodnia.
Młode mamy mają często przeświadczenie o tym, że jeśli tylko zaboli brzuszek, jest to kolka. Tymczasem nie każdy ból brzucha to objaw tej przypadłości. Czasem po prostu maluch nazbiera za dużo gazów lub zje za dużą porcję mleka, a niedojrzały układ trawienny nie daje temu rady. Jeśli ból brzuszka mija szybko i ma niegwałtowny przebieg, najprawdopodobniej nie jest to kolka.
Więcej o kolkach i ich łagodzeniu przeczytasz tutaj.
ODPARZENIA PIELUSZKOWE
Odparzenia pieluszkowe to jedna z najczęstszych niemowlęcych przypadłości. Wbrew temu, co czasem możesz usłyszeć od cioć dobra rada – nie są one spowodowane błędami w pielęgnacji. Maluch może zwyczajnie mieć do nich predyspozycje, którym dodatkowo sprzyjają częste wypróżnienia (szczególnie u noworodków) lub za rzadkie zmienianie pieluszki.
Kiedyś dzieci ulegały odparzeniom dużo rzadziej i jest to prawda. Nie jest to jednak zasługa pieluch tetrowych ani nie używania nawilżanych chusteczek ani kosmetyków, a dużo mniejsza zawartość żelaza i chloru w niegdysiejszej wodzie wykorzystywanej do kąpieli maluchów. Nie zmienia to faktu, że im mniej chemii stosujemy przy maluchu i im łagodniejsze środki, jakie wybieramy, tym lepiej dla jego skóry.
Na odparzenia pomaga wietrzenie i ten pogląd nie zmienia się od lat. Nic nie mają do nich jednak kąpiele, krótkie czy długie, ciepłe czy chłodne, nie wpływają na zmniejszenie się odparzeń.
Zapobieganie odparzeniom pieluszkowym nie jest trudne, wystarczy przestrzeganie kilku podstawowych zasad (więcej dowiesz się z linku).
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({
google_ad_client: „ca-pub-6316133622902785”,
enable_page_level_ads: true
});
CIEMIENIUCHA
ULEWANIE
Może to być również wynik tego, że dziecko nie odbiło po jedzeniu (szczególnie, jeśli jest karmione mlekiem modyfikowanym). Jeśli jednak ulewanie jest nader częste i uporczywe, może to oznaczać, że maluch cierpi na refluks. Powinniśmy wtedy zasięgnąć opinii lekarza.
Żeby zminimalizować ryzyko zakrztuszenia dziecko powinniśmy po karmieniu i odbiciu kłaść na boku.
WYSYPKI I ALERGIE
Czy każda wysypka u niemowlaka oznacza alergię lub chorobę? Oczywiście, że nie! Czasami wysypka u malucha pojawia się i znika samoistnie. Czasem jest jednak objawem nietolerancji pokarmowej, alergii, choroby dermatologicznej lub zakaźnej.
Zacznijmy od alergii i wysypek alergicznych i od jednego najważniejszego faktu. Mleko matki NIGDY nie uczula dziecka. Dlatego też dzieci, które są alergikami można bez obaw karmić piersią.
Jeśli rodzice cierpią na jakąś alergię, nie znaczy to, że wystąpi ona u dziecka.
Niektóre mamy myślą, że stosując dietę eliminacyjną w ciąży zapobiegną wystąpieniu alergii u dziecka (np. eliminują nabiał licząc na niewystąpienie skazy białkowej) – jest to jednak mit, i to może jedynie zaszkodzić powodując niedobory pokarmowe.
Jeśli chodzi o wysypki o podłożu alergicznym warto wspomnieć, że niekoniecznie pierwszy kontakt z alergenem wywołuje reakcję alergiczną. Może się ona pojawić później. Tak samo działa to w drugą stronę – jeśli raz wystąpiła reakcja alergiczna na dany produkt, nie oznacza to, że dziecko już zawsze będzie na niego uczulone.
Wysypka u niemowlaka może być również atopowa lub spowodowana pieluszkowym zapaleniem skóry – i tutaj mamy do czynienia ze schorzeniem dermatologicznym. Może być jednak wynikiem choroby zakaźnej, takiej jak odra, różyczka, ospa czy szkarlatyna. Tutaj musimy być szczególnie czujni, bo takie choroby zawsze wymagają szybkiej interwencji lekarza. Jeśli jednak wysypce nie towarzyszą inne objawy niż zaczerwienienie i świąd, możemy podejrzewać, że przyczyna jej wystąpienia jest inna niż choroba zakaźna.
Małe krostki wypełnione wodą występujące na twarzy i w okolicach karku, a czasem też na całym ciele to najczęściej potówki, i jeśli nie zmieniają koloru na czerwony i nie podchodzą ropą, są zupełnie niegroźne, są zazwyczaj wynikiem przegrzania lub pojawiają się, gdy w otoczeniu malucha panuje zbyt wysoka temperatura.
Szorstka skóra u maluszka to nie zawsze wynik błędów w pielęgnacji, choć może być spowodowana między innymi używaniem zbyt silnych detergentów. Jeśli jednak pojawia się w okolicach łokci czy kolan, może to być sygnał, że maluszek ma jednak alergię.
A ty, wiedziałaś o tych wszystkich faktach i mitach, a może coś dodałabyś do tego zestawienia?