Pampersy białe, zielone, niebieskie, pomarańczowe, pure i pantsy – które wybrać? AKTUALIZACJA 2019
Często na zakupach stojąc przed półką z pieluszkami zachodziłam w głowę, które z nich wybrać, i które będą najlepsze dla mojego dziecka. Od początku podpasowały nam Pampersy, dlatego też jesteśmy im wierni, jednak i ich jest kilka typów. Czym się różnią, jakie są ich zalety i wady – o tym przeczytasz w dzisiejszym poście.
Pampers Active Baby-Dry – zielone
Chyba najpopularniejsze pampersy. Nadają się dla dzieci w każdym wieku, delikatnie pachną, są dość chłonne i dobrze dopasowane do pupy maluszka.Plusy:
- niewygórowana cena, szczególnie w promocji,
- chłonność,
- dobrze wyprofilowane, gumka z boku pozwala na dobre dopasowanie pieluszki,
- podwójna warstwa chłonna i zewnętrzna warstwa nasączana balsamem z aloesu chronią pupę.
Minusy:
- czasem nie dają rady utrzymać wszystkiego w ryzach, ale to chyba jak każde pieluszki,
- nie są najdelikatniejsze, ale dla dzieci bez skłonności do otarć i uczuleń w zupełności wystarczająco miękkie.
Moja opinia:
Pampers Active Baby – niebieskie – nowe – następcy zielonych
Nigdy nie zrozumiem tego, dlaczego marki wycofują dobry produkt na rzecz zdecydowanie gorszej jego wersji. Tak było w przypadku Lidlowych Toujour (teraz Lupilu), tak jest też w przypadku Pampers – zmienili 'recepturę’ i superpopularne zielone Pampersy zastąpiły nowe, niebieskie Pampers Active Baby.
Plusy:
- niewygórowana cena, szczególnie w promocji,
- podobnie jak w przypadku poprzedników
są dość chłonne – ale wypadają tu zdecydowanie słabiej niż ich poprzednicy, - dobrze przylegają do pupy dziecka.
Minusy:
- są dużo gorsze niż ich poprzednia wersja. Płyn mniej równomiernie wchłania się w pieluszkę, są też mniej chłonne, mam wrażenie, że materiał, z którego są zrobione jest delikatniejszy, ale niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Moja opinia:
Dla mnie ta zmiana to porażka. Nie będę już wierna Pampersom, bo moje ulubione to tej pory zielone pieluchy zostały wycofane, a ich kontynuacja nie jest już tak udana. Moim zdaniem porównywalną jakość otrzymamy kupując tańsze, dyskontowe pieluchy, ale o tym opowiem Ci wkrótce, bo TA zmiana Pampersa wpłynęła na to, że znów szukam najlepszych pieluch dla nas, a co za tym idzie, w trakcie przeprowadzania jest WIELKI TEST PIELUCH JEDNORAZOWYCH 🙂 Wyniki i moją opinię pokażę Ci już niedługo.
Pampers Sleep&Play – pomarańczowe
Plusy:
- cena,
- są naprawdę cieniutkie,
- zapach – intensywny ale dla mnie najpiękniejszy, kojarzący się właśnie z małym dzieckiem.
Minusy:
- dostępność, rzadko je widuję, nie ma ich w Rossmannie,
- najbardziej 'szorstkie’ ze wszystkich pampersów,
- zapach – umieszczam go też w minusach, bo dla wrażliwych dzieci poziom naperfumowania może być zbyt duży.
Moja opinia:
Pampers Premium Care – białe
Plusy:
- bardzo delikatne i mięciutkie, idealne dla bardzo wrażliwych maluszków,
- wskaźnik zużycia pieluszki – żółty pasek w miarę zasikania wybarwia się na zielono (bajer, ale na pewno nie minus),
- świetnie dopasowują się do pupy, nie powodują otarć i nie odciskają się na ciałku,
- chłonne.
Minusy:
- cena!
Moja opinia:
Pampers Pure – pieluszki bardziej eko
Wreszcie i w Polsce pojawiły się Pampers Pure – pieluszki nieperfumowane, niechlorowane (!), zawierające materiały roślinne (nie tylko, co widać po składzie, ale zmiana jest zdecydowanie na plus).
Plusy:
- są bardziej eko
- świetne dla alergików – nie tylko do rozmiary 3, występują w pełnej rozmiarówce
- bardzo chłonne
- świetnie dopasowane
- delikatne
Minusy:
- cena 🙁 za opakowanie 28 sztuk w rozmiarze 4 zapłaciłam w Rossmannie 39,99…
Moja opinia:
To bardzo dobre pieluchy, niestety trzeba za tę dobroć zapłacić odpowiednią cenę. W użytkowaniu bardzo przypominają mi Pampers Premium Care. Są super chłonne, nie przeciekają, w środku mają delikatną siateczkę, do tego są bardziej przyjazde środowisku i najdelikatniejszej skórze – mogą się sprawdzić u alergików. Nie będę ich używać ze względu na cenę, ale są to zdecydowanie pieluchy godne uwagi.
Pampers Pants – pieluchomajtki
Dla niektórych wielki hit, dla innych – niezrozumiała moda. Dlaczego warto zwrócić na nie uwagę?
Plusy:
- najlepiej dopasowane ze wszystkich,
- zawsze zostają w miejscu,
- bardzo chłonne,
- delikatny, pudrowy zapach
Minusy:
- cena. Najdroższe z Pampersów, cena za sztukę rzadko spada poniżej złotówki.
- założenie tylko przy 'usunięciu’ dolnej garderoby,
- aby je ściągnąć też trzeba się trochę nagimnastykować.
Moja opinia:
Pampers Pants to zdecydowanie wynalazek udany. Dla mnie – najlepiej sprawdzają się na noc, bo są super chłonne i nie ma opcji, że w jakiś sposób się zsuną czy przesuną. Jednak to, co mówią w reklamach – że bardzo wygodnie je zakładać i ściągać, gdy dziecko jest już supermobilne i ucieka to dla mnie ściema – małemu uciekinierowi tak samo trudno założyć pieluchę jak pieluchomajtki 😉 Z pieluchomajtkami jest nawet trudniej, bo szkraba trzeba rozebrać od pasa w dół, a przy pieluszce wystarczy spuścić spodnie czy rajstopki. Największy jednak problem pojawia się wraz z… kupą. Dla mnie zdejmowanie pieluchomajtek przy dwójce jest zdecydowanie trudne i wolę tradycyjną pieluchę, którą jakoś łatwiej pozwijać i okiełznać, mimo że Pantsy mają pasek z klejem do zwinięcia i zaklejenia po zużyciu. No i ta cena…
Przy starszej córce częściej używałam Pampersów pomarańczowych, przy młodszej jednak jakoś wolę zielone, mimo że pomarańczowe zostały bardzo ulepszone. Chyba wybór tutaj podyktowany jest tymi fafolami w wersji pomarańczowej. Niedawno, gdy zmienono wersję zieloną na niebieską – Pampersy nie mają już u mnie pozycji faworyta i myślę, że ta zmiana to dla firmy strzał w kolano. Chociaż pojawiła się też zmiana na lepsze – w postaci Pampersów Pure.
Jeśli chcesz poczytać o innych pieluchach, na przykład tańszych Dada z Biedronki, zapraszam na obejrzenie mega testu, który miałam okazję przeprowadzić:
>>Czy tańsze znaczy gorsze? Pieluszki Dada Premium Little One pod lupą<<
A dla prawdziwie wrażliwych dziecięcych pup polecam zajrzeć tutaj i poznać pieluszki Muumi Baby (świetne!)